Najpierw uwagi Kasi i zespołu Refugium, a potem moja odpowiedź.
oj Dareczku, Dareczku nasz wielki naukowcu.
Przykrym jest stwierdzenie:" Tymczasem - naukowców tak naprawdę nie było, tylko część starała się łączyć naukę z własnymi imaginacjami.." Naukowców było wielu i to z konkretną wiedzą, a imaginacją jest stawianie siebie jako lepszego od innych, co czynisz w ten sposób opisując innych biorących udział w Konferencji. Wiesz czasami warto posłuchać a potem sie odnosić:) Niemiłym też jest fakt, że tworzyłeś z nami tą imprezę a teraz w bardzo niefajny sposób tłumaczysz swoje braki wiedzy.Z całym szacunkiem, ale weź się chłopie w garść i oceń takim krytycznym, wytrawnym swoim okiem sam siebie. Pozdrawiam
Katarzyna K oraz cała ekipa "Refugium".
Oki. To teraz tak...
Napisałem, że wcale się nie różnie i nie stawiam ponad innymi wykładowcami. Chodziło mi o brak fizyków i osób z pokrewnych dziedzin bo bez tego nie było żadnej dyskusji, poza wzajemnym klepaniem się po ramieniu.
Absolutnie nie cofam tego co napisałem i co myślę, bo mam odwagę powiedzieć co sądzę i myślę.
Chcecie abym to skomentował, no to proszę..
Sorry, ze będę mieszał merytorykę z prywatnymi odczuciami, ale ponoć jestem człowiekiem i jakieś emocje mam, tym bardziej, że przez lata się z towarzystwem zżyłem. Dlatego wybaczcie moje prywatne uwagi pomieszane z oficjalnymi.
-Ewidentne braki odpowiedniej reklamy, i wcale nie winię siebie, bo ja swoją działkę zrobiłem i nie mam sobie w tym nic do zarzucenia.
Niestety musiałem być w tym czasie po za Łodzią i w sumie mogłem zostać w tym czasie z chorą Mamą, a nie uganiać się i robić co mogę, aby nagrywać wystąpienia i fotografować spotkanie. (Czemu w tym czasie nikt nie pomyślał o jakimś bardziej profesjonalnym sprzęcie do rejestracji!!!???)
Dziś Józef wymyślił Dzień Miłości jako przeciwwagę dla Walentynek..no oki, ale bycie powitanym na poważnie jako Zdrajca w siedzibie, to co miałem zrobić? Nikt ze mną nie chciał porozmawiać, wszyscy zdenerwowani, od Doroty dziś rano się dowiaduję, że mam wróżyć z Tarota na tych obchodach!!! Czy Krzysiek, lub ktokolwiek inny coś mi o tym wspomniał!? NIKT, i nie mam tu sklerozy..no i jeszcze to, że z siedziby wszyscy jadą samochodem, a ty Darek, masz na bilet!? Nie komentuję..wolałem sobie pójść na miasto pospacerować niż was dziś oglądać..
Wracając do Konferencji..Kasia, kiedy się na nią przygotowałaś??? I jak wypadło twoje wystąpienie z kartki? Ja też miałem notatki, ale tylko masę informacji miałem, po to aby się nie pogubić. I tak pretensje do mnie, że bez sensu mówiłem, a musiałem wypowiedzi okroić do minimum! I to tak aby Kółka Różańcowe siedzące na sali były w stanie je wchłonąć!! Sorry za epitety, ale mnie ponosi...
A ty jesteś Psychologiem, powinnaś wykład mieć w małym palcu! i umieć się wypowiedzieć!!!
Na dodatek bez konsultacji ze mną zmieniono mi temat, bo od miesiąca nosiłem się z tematem reakcji atawistycznych w sytuacjach stresowych i działania mózgu w tym czasie, ale musiałem coś choć wspomnieć na temat tego przeżycia w ekstremalnych warunkach, na co nie bardzo miałem czas aby wszystko od nowa ustawiać do wykładu.
Wykładowcy..z sympatii, że to fajni ludzie, to powiem, że brakowało mi fizyków i dziedzin pokrewnych, a tak, nie było nikogo ścisłego!!!
Widać braki elementarnego wykształcenia fizycznego! Do podstawówki powinno się wiele osób z publiki cofnąć, rozmowy typu "pamięć krzesła".., to ja rozumiem pamięć atomu lub keramzytu, ale nie mieszajmy zaburzeń psychicznych z fizyką! To jak rozmowa o ilości diabłów na łebku od szpilki!
Bredzenie kobitek, jak to będzie pięknie i wspaniale bo końca świata nie będzie, na szczęście ukrócił Józef z Leszkiem, bo myślenie życzeniowe niestety niczego nie zmienia, tak samo jak afirmacje, ale cóż wiara jest wielka (dla wierzących)!
Kończąc temat - Bolą was moje wypowiedzi!? Bardzo dobrze, mnie też psychicznie boli, jak się ze mnie nabijacie, szczególnie Paweł, a nikomu nie chce się wystawić głowy po za swe wizje. Jak ktoś chce może wpaść do mnie zobaczyć jakie dziedziny studiuję..
Co do Konferencji, to i tak wszystko na głowie biednego Józefa, który ma dość i nie ogarnia wszystkiego a każdy chce coś ciągnąć tylko dla siebie.
Dlatego nie idzie do przodu bo każdy realnie myślący odszedł w swoją stronę, a przy Józefie jest gromada przytakiwaczy, od zawsze, robiących swe małe interesiki.
Jóź nie chce wspominać o wykładowcy wprost żebrającym o kasę, bo to wstyd (pewnie mnie wyklnie, ale cóż trzeba ponosić konsekwencje swoich działań i życia).
Ja też pewnie poniosę, na zasadzie odszczepieńca i sądu koleżeńskiego lub jakiejś takiej marionetkowej hucpy..żal i śmiech...
Sam miałem zapytać czy za swój wkład coś by mi się za pracę należało, ale chyba to pytanie nie na miejscu, ale i tak sądzę, że miłym gestem byłoby zaproszenie na wspólny skromny obiad dla wszystkich wykładowców, ale i tak znając Józefa, to i tak jest na minusie po imprezowym..
No i to tyle co chciałem powiedzieć..
Nie sądzę aby to ktoś racjonalnie przemyślał, ale przynajmniej mogę (jeszcze) się wypowiedzieć.
Pozdrawiam serdecznie i nawet nie oczekuje na odpowiedź.
Wszystkiego najlepszego z okazji DNIA MIŁOŚCI i może kiedyś ją poczujecie do innych, a nie tylko do siebie.
I jak zawsze motto na koniec..
Stałe i niezmienne: - Im większa wiara, tym płytszy umysł-
24.05.2011
23.05.2011
Mój wykład
Proszono mnie abym jakoś udostępnił to co powiedziałem na konferencji nt. roku 2012.
Poniżej umieszczam notatki z których zbudowałem swe wystąpienie.
Jasne, że często są to skróty myślowe, ale dadzą obraz tego co sądze o możliwościach życia na naszej planecie oraz zagrożeniach jakie mogą nas dotknąć..
Dwie wizje katastroficzne w jakich może znaleźć się człowiek.
- Jeden to katastrofa ze strony wewnętrznej, czyli ekologiczne załamanie się równowagi w przyrodzie. (Ruchy płyt tektonicznych oraz użytkowanie gospodarki.)
- Drugi to możliwości zewnętrzne, czyli uderzenie meteorytu/asteroidy lub promieniowanie Gamma.
Wnioski końcowe na teraz czyli optymistyczne rokowania.
-----------------------------------------------------------------
- Nauka przewiduje stopienie się kontynentów w jedną całość PANGEA PROXIMA.
Kształt owalny z pozostałościami Oceanu Indyjskiego w środku, oraz 2/3 planety pokryte oceanem.
Skutki ruchów już są widoczne – Ameryka się rozsuwa a Afryka zbliża do europy. Widać to po ruchach wulkanicznych w Hiszpanii i we Włoszech.
W ciągu 500 lat było ponad 700 trzęsień ziemi w Europie!
To samo dzieje się w Japonii i na Oceanie indyjskim.
Zmiany jakie nastąpią w wyniku ruchów pływów:
Ekstremalne zjawiska pogodowe, gdyż Słońce zwiększy swą aktywność i temp się podniesie średnio o ok. 8 stopni.
Co spowoduje długotrwałe susze w środku kontynentu, dodatkowo stałe zwiększenie emisji CO2 do atmosfery, który absorbuje energię słońca i dodatkowo ogrzeje ziemię.
Stopią się lodowce, bo średnia temperatura na ziemi to będzie ponad 50 st. Celsjusza! I w środku Pangei w ogóle nie będzie padał deszcz!
Za to na Obrzeżach subkontynentu będą stałe deszcze do 3 cm sześć. Co dzień przez 3 miesiące.
Temperatura wody będzie w granicach 40 stopni Celsjusza. A jeśli temp wody przekracza 26 st. Tworzą się Huragany, wiec efektem będą wiatry 3 krotnie większe niż Katerina o prędkości ponad 300km/h.
Ten ocean nie będzie chłodził ziemi tak jak obecnie prądy morskie.
Życie na takim terenie – najprawdopodobniej to gady, znów opanują świat tak jak kiedyś dinozaury. Są one dobrze przystosowane do takiego klimatu, szczególnie że płyny czerpią z pożywienia i nie muszą dodatków pić.
Rośliny to głównie kaktusy poprzez kolce zaburzają przepływ powietrza co chłodzi roślinę.
Wybrzeża będą zamieszkane przez kraby. Zaniknie 95% obecnych form życia.
Powolnie poprzez wzrost temp będą ginąć rośliny -> zginą roślinożercy -> zginą mięsożercy.
Nastąpi wyparowanie oceanów i temp ziemi wzrośnie do 500 st Celsjusza.
LUDZIE
Najlepiej dostosowani są padlinożercy włącznie z człowiekiem..
Mieliśmy w czasie naszej ewolucji wielką katastrofę co spowodowało efekt wąskiego gardła i wszyscy mamy bardzo podobny kod DNA, (stado szympansów ma bardziej różne DNA niż cała ludzkość). Było to ok. 200 tys lat temu.
Od tamtej pory ewolucja niewiele nas zmieniła. Teraz zmierzamy w kierunku powiększenia czaszki oraz wzrostu, w zaniku zęby pazury i włosy, bo nie są potrzebne.
Jedzenie to papki szkodliwe dla zębów i zdrowia i czeka nas przetwarzanie owadów jako cenne białko a ponad 1200 gatunków owadów nadaje się jako źródło białka.
- Z zagrożeń zewnętrznych na początek – PROMIENIOWANIE GAMMA – nie znamy jego przyczyn, ale najpewniej jest w wyniku wybuchu gwiazdy supernowej.
Taki wybuch był w pobliżu ziemi w czasach przed Dinozaurami, wtedy wybił wszystkie Trylobity.
Teraz taki wybuch zniszczyłby 80% ludności, oraz unieczynnił wszystkie komputery.
OKRESY WIELKIEGO WYMIERANIA – co 62 miliony lat, i teraz wchodzimy w taka fazę, co wiąże się z ruchem naszej drogi mlecznej. Jak jesteśmy wewnątrz galaktyki to chroni nas prom. Elektromagnetyczne. Ale teraz wysuwamy się na obrzeże i wchodzimy w kosmiczną chmurę gazu (obłok Magellana?), która jest niszcząca dla życia. Jedyny ratunek to zmiana adresu..
ASTEROIDY
Jeśli jakaś się pojawi w pobliżu ziemi to mamy 3 sposoby obrony:
- rozsadzenie jej bronią- zmiana jej toru ruchu (napęd rakietowy, lub odchył grawitacyjny)
- użycie słońca aby odparowała (lód) i zmieniła tor lotu
Wystarczy skała wielkości ok. 5 km aby ludzkość znikła.
(Meteor tunguski miał ok. 20 m a powalił 80 mil drzew)
(Wymarcie dinozaurów – asteroida wielkości 10 km)
Efekty:
Fala uderzeniowa – bańka powietrza w ruchu szybszym niż dźwięk.
Pożary – szczególnie lasy. Szybko przechodzące w zimno i kwaśne deszcze.
Wyginanie z powodu zimna i braku pożywienia. Jedynie padlinożercy mają się dobrze.
Chmury pyłu – sprawią atak długiej zimy.
Adnotacja na temat Elektrowni atomowych.
- Dużo większym zagrożeniem jest dalsze używanie paliw kopalnych niż elektrownie atomowe.
Gaz łupkowy jest zagrożeniem ekologicznym, a i tak nie mamy innego wyjścia aby produkować energię! Każda niesie ryzyko. Paliwa kopalne niosą zagrożenie związane z globalnym ociepleniem.
Mówi się ze nie potrafimy panować nad energią atomową – to tak jakby powiedzieć że silniki odrzutowe są za szybkie i musimy zaprzestać ich rozwoju!
Najbliższa przyszłość:
- wymieszanie się kultur do 2050 roku. Będzie nas już 9 miliardów, choć przeludnienie to mit, problemem jest tylko to, aby czymś tych ludzi zająć aby się nie nudzili.
- Transplantologia – będą dostępne prawie wszystkie części wymienne dla organizmu, poza mózgiem (laboratoria lub w zwierzętach)
- Zaburzenie bliskości i rozwój sexu wirtualnego, mamy nastawienie tylko na rezultat i rozrost dewiacji i patologii. Sex z robotami.
- Płodność jest wyznacznikiem kobiecego wyglądu, dlatego preferowane będą coraz tłuściejsze i niższe kobiety.
- Większość kobiet to niestabilne emocjonalnie neurotyczki i takie geny są przekazywane dalej – nie wesoło wygląda to dla panów..
- Żywność – 1200 gatunków owadów to świetne źródło białka!
ONZ ostrzega, że globalna konsumpcja zasobów naturalnych wzrośnie do 127 miliardów ton rocznie w ciągu następnych czterdziestu lat - donosi news.com.au.
Na wzrost zużycia zasobów ma wpływ przede wszystkim fakt, że w 2050 liczba ludności będzie wynosiła ponad 9 mld. Bogate kraje zużywają obecnie 16 ton surowców na osobę. W 2050 będzie to 40 ton.
Terrorystyczne zagrożenie skażenia żywności poprzez bakterie e.coli, kadm, cez.
Kilka kropel rycyny czy botuliny skazi cysternę mleka!
PLUSY
Tak naprawdę nigdy nie żyło się nam lepiej!
Każdy wskaźnik warunków życia – jest powyżej standardu!
Tak naprawdę każde państwo im jest bogatsze tym bardziej jest czystsze i zdrowsze a świadomość ekologiczna jest najwyższa.
Narzekamy na ubóstwo, choroby i udręki w Afryce i Azji, ale popatrzmy na postępy jakie uczyniliśmy!
Dzięki rozwojowi rolnictwa i handlowi ceny żywności spadły od tal 60 tych o 75%!
Odsetek ludzi w skrajnej nędzy zmniejszył się z 16% w latach 70tych, do 6% obecnie!A w roku 1820 – 84% ludzi żyło w skrajnej nędzy.
W tej chwili głód jest tylko w krajach skorumpowanych elit, które odrzucają gospodarkę globalna.
Porównując: w średniowieczu był szczęśliwy każdy kto dożył 30 urodzin!
Po rewolucji przemysłowej długość życia wzrosła do ok. 36 lat. Teraz średnia długość życia to 78 lat!
Często powtarza się tezę że w skutek zanieczyszczeń żyje się niebezpiecznie, ale umieralność przed uprzemysłowieniem dzieci była ok. 200 na tysiąc a teraz jest ok. 50 na tysiąc.
Inny mit to że trwonimy zasoby naturalne. Teraz z tony węgla produkuje się ponad 12 razy więcej prądu niż 100 lat temu.
Hektar ziemi dostarcza dziś dużo więcej żywności niż nawet 10 lat temu. Dzięki temu ograniczono pola uprawne i sadzi się więcej lasów.
Globalne ocieplenie – powinno się je zaakceptować i przystosować się do istniejących warunków. Uważam iż jeśli pozwolimy gospodarkom swobodnie się rozwijać tak jak teraz to a 50 lat będziemy mogli zapomnieć o AIDS, niedożywieniu. Ludzkość zaspokoi swe potrzeby i zwróci przyrodzie zabrane dobra. O ile człowiek nie będzie aż tak zachłanny. Cieszmy się z tego co zrobiliśmy i czasem zapomnijmy o terroryzmie, przestępczości i destabilizacji społecznej.
Poniżej umieszczam notatki z których zbudowałem swe wystąpienie.
Jasne, że często są to skróty myślowe, ale dadzą obraz tego co sądze o możliwościach życia na naszej planecie oraz zagrożeniach jakie mogą nas dotknąć..
Dwie wizje katastroficzne w jakich może znaleźć się człowiek.
- Jeden to katastrofa ze strony wewnętrznej, czyli ekologiczne załamanie się równowagi w przyrodzie. (Ruchy płyt tektonicznych oraz użytkowanie gospodarki.)
- Drugi to możliwości zewnętrzne, czyli uderzenie meteorytu/asteroidy lub promieniowanie Gamma.
Wnioski końcowe na teraz czyli optymistyczne rokowania.
-----------------------------------------------------------------
- Nauka przewiduje stopienie się kontynentów w jedną całość PANGEA PROXIMA.
Kształt owalny z pozostałościami Oceanu Indyjskiego w środku, oraz 2/3 planety pokryte oceanem.
Skutki ruchów już są widoczne – Ameryka się rozsuwa a Afryka zbliża do europy. Widać to po ruchach wulkanicznych w Hiszpanii i we Włoszech.
W ciągu 500 lat było ponad 700 trzęsień ziemi w Europie!
To samo dzieje się w Japonii i na Oceanie indyjskim.
Zmiany jakie nastąpią w wyniku ruchów pływów:
Ekstremalne zjawiska pogodowe, gdyż Słońce zwiększy swą aktywność i temp się podniesie średnio o ok. 8 stopni.
Co spowoduje długotrwałe susze w środku kontynentu, dodatkowo stałe zwiększenie emisji CO2 do atmosfery, który absorbuje energię słońca i dodatkowo ogrzeje ziemię.
Stopią się lodowce, bo średnia temperatura na ziemi to będzie ponad 50 st. Celsjusza! I w środku Pangei w ogóle nie będzie padał deszcz!
Za to na Obrzeżach subkontynentu będą stałe deszcze do 3 cm sześć. Co dzień przez 3 miesiące.
Temperatura wody będzie w granicach 40 stopni Celsjusza. A jeśli temp wody przekracza 26 st. Tworzą się Huragany, wiec efektem będą wiatry 3 krotnie większe niż Katerina o prędkości ponad 300km/h.
Ten ocean nie będzie chłodził ziemi tak jak obecnie prądy morskie.
Życie na takim terenie – najprawdopodobniej to gady, znów opanują świat tak jak kiedyś dinozaury. Są one dobrze przystosowane do takiego klimatu, szczególnie że płyny czerpią z pożywienia i nie muszą dodatków pić.
Rośliny to głównie kaktusy poprzez kolce zaburzają przepływ powietrza co chłodzi roślinę.
Wybrzeża będą zamieszkane przez kraby. Zaniknie 95% obecnych form życia.
Powolnie poprzez wzrost temp będą ginąć rośliny -> zginą roślinożercy -> zginą mięsożercy.
Nastąpi wyparowanie oceanów i temp ziemi wzrośnie do 500 st Celsjusza.
LUDZIE
Najlepiej dostosowani są padlinożercy włącznie z człowiekiem..
Mieliśmy w czasie naszej ewolucji wielką katastrofę co spowodowało efekt wąskiego gardła i wszyscy mamy bardzo podobny kod DNA, (stado szympansów ma bardziej różne DNA niż cała ludzkość). Było to ok. 200 tys lat temu.
Od tamtej pory ewolucja niewiele nas zmieniła. Teraz zmierzamy w kierunku powiększenia czaszki oraz wzrostu, w zaniku zęby pazury i włosy, bo nie są potrzebne.
Jedzenie to papki szkodliwe dla zębów i zdrowia i czeka nas przetwarzanie owadów jako cenne białko a ponad 1200 gatunków owadów nadaje się jako źródło białka.
- Z zagrożeń zewnętrznych na początek – PROMIENIOWANIE GAMMA – nie znamy jego przyczyn, ale najpewniej jest w wyniku wybuchu gwiazdy supernowej.
Taki wybuch był w pobliżu ziemi w czasach przed Dinozaurami, wtedy wybił wszystkie Trylobity.
Teraz taki wybuch zniszczyłby 80% ludności, oraz unieczynnił wszystkie komputery.
OKRESY WIELKIEGO WYMIERANIA – co 62 miliony lat, i teraz wchodzimy w taka fazę, co wiąże się z ruchem naszej drogi mlecznej. Jak jesteśmy wewnątrz galaktyki to chroni nas prom. Elektromagnetyczne. Ale teraz wysuwamy się na obrzeże i wchodzimy w kosmiczną chmurę gazu (obłok Magellana?), która jest niszcząca dla życia. Jedyny ratunek to zmiana adresu..
ASTEROIDY
Jeśli jakaś się pojawi w pobliżu ziemi to mamy 3 sposoby obrony:
- rozsadzenie jej bronią- zmiana jej toru ruchu (napęd rakietowy, lub odchył grawitacyjny)
- użycie słońca aby odparowała (lód) i zmieniła tor lotu
Wystarczy skała wielkości ok. 5 km aby ludzkość znikła.
(Meteor tunguski miał ok. 20 m a powalił 80 mil drzew)
(Wymarcie dinozaurów – asteroida wielkości 10 km)
Efekty:
Fala uderzeniowa – bańka powietrza w ruchu szybszym niż dźwięk.
Pożary – szczególnie lasy. Szybko przechodzące w zimno i kwaśne deszcze.
Wyginanie z powodu zimna i braku pożywienia. Jedynie padlinożercy mają się dobrze.
Chmury pyłu – sprawią atak długiej zimy.
Adnotacja na temat Elektrowni atomowych.
- Dużo większym zagrożeniem jest dalsze używanie paliw kopalnych niż elektrownie atomowe.
Gaz łupkowy jest zagrożeniem ekologicznym, a i tak nie mamy innego wyjścia aby produkować energię! Każda niesie ryzyko. Paliwa kopalne niosą zagrożenie związane z globalnym ociepleniem.
Mówi się ze nie potrafimy panować nad energią atomową – to tak jakby powiedzieć że silniki odrzutowe są za szybkie i musimy zaprzestać ich rozwoju!
Najbliższa przyszłość:
- wymieszanie się kultur do 2050 roku. Będzie nas już 9 miliardów, choć przeludnienie to mit, problemem jest tylko to, aby czymś tych ludzi zająć aby się nie nudzili.
- Transplantologia – będą dostępne prawie wszystkie części wymienne dla organizmu, poza mózgiem (laboratoria lub w zwierzętach)
- Zaburzenie bliskości i rozwój sexu wirtualnego, mamy nastawienie tylko na rezultat i rozrost dewiacji i patologii. Sex z robotami.
- Płodność jest wyznacznikiem kobiecego wyglądu, dlatego preferowane będą coraz tłuściejsze i niższe kobiety.
- Większość kobiet to niestabilne emocjonalnie neurotyczki i takie geny są przekazywane dalej – nie wesoło wygląda to dla panów..
- Żywność – 1200 gatunków owadów to świetne źródło białka!
ONZ ostrzega, że globalna konsumpcja zasobów naturalnych wzrośnie do 127 miliardów ton rocznie w ciągu następnych czterdziestu lat - donosi news.com.au.
Na wzrost zużycia zasobów ma wpływ przede wszystkim fakt, że w 2050 liczba ludności będzie wynosiła ponad 9 mld. Bogate kraje zużywają obecnie 16 ton surowców na osobę. W 2050 będzie to 40 ton.
Terrorystyczne zagrożenie skażenia żywności poprzez bakterie e.coli, kadm, cez.
Kilka kropel rycyny czy botuliny skazi cysternę mleka!
PLUSY
Tak naprawdę nigdy nie żyło się nam lepiej!
Każdy wskaźnik warunków życia – jest powyżej standardu!
Tak naprawdę każde państwo im jest bogatsze tym bardziej jest czystsze i zdrowsze a świadomość ekologiczna jest najwyższa.
Narzekamy na ubóstwo, choroby i udręki w Afryce i Azji, ale popatrzmy na postępy jakie uczyniliśmy!
Dzięki rozwojowi rolnictwa i handlowi ceny żywności spadły od tal 60 tych o 75%!
Odsetek ludzi w skrajnej nędzy zmniejszył się z 16% w latach 70tych, do 6% obecnie!A w roku 1820 – 84% ludzi żyło w skrajnej nędzy.
W tej chwili głód jest tylko w krajach skorumpowanych elit, które odrzucają gospodarkę globalna.
Porównując: w średniowieczu był szczęśliwy każdy kto dożył 30 urodzin!
Po rewolucji przemysłowej długość życia wzrosła do ok. 36 lat. Teraz średnia długość życia to 78 lat!
Często powtarza się tezę że w skutek zanieczyszczeń żyje się niebezpiecznie, ale umieralność przed uprzemysłowieniem dzieci była ok. 200 na tysiąc a teraz jest ok. 50 na tysiąc.
Inny mit to że trwonimy zasoby naturalne. Teraz z tony węgla produkuje się ponad 12 razy więcej prądu niż 100 lat temu.
Hektar ziemi dostarcza dziś dużo więcej żywności niż nawet 10 lat temu. Dzięki temu ograniczono pola uprawne i sadzi się więcej lasów.
Globalne ocieplenie – powinno się je zaakceptować i przystosować się do istniejących warunków. Uważam iż jeśli pozwolimy gospodarkom swobodnie się rozwijać tak jak teraz to a 50 lat będziemy mogli zapomnieć o AIDS, niedożywieniu. Ludzkość zaspokoi swe potrzeby i zwróci przyrodzie zabrane dobra. O ile człowiek nie będzie aż tak zachłanny. Cieszmy się z tego co zrobiliśmy i czasem zapomnijmy o terroryzmie, przestępczości i destabilizacji społecznej.
22.05.2011
Na gorąco...
Właśnie zakończyły się Konfrontacje naukowców, astrologów i jasnowidzów na temat roku 2012..
Sam miałem tam swe wystąpienie, ale o tym potem..
Tymczasem - naukowców tak naprawdę nie było, tylko część starała się łączyć naukę z własnymi imaginacjami, no ale taka ich wola. Sam nie odbiegam od tego stwierdzenia.
Moje wnioski najpierw, potem odczucia.
Wniosek jest jeden - każda liszka swój ogonek chwali, i za nic nie zmieni swego podejścia.
Co prawda były to konfrontacje, więc każdy ma prawo powiedzieć co chce, z czego skorzystałem.
Miałem narzucony temat - Jak przetrwać w extremalnych warunkach.
Ale to nie temat dla mnie, więc zacząłem zaprzeczeniem samego siebie, ze i tak nie przetrwamy, ale dalej opisałem to co mówi nauka, o dalszym naszym istnieniu i jako planety i jako ludzkości. No jasne, że wizje są pesymistyczne, ale doczepiono się i oburzono, jak to ja mogę propagować energie atomową..ech, pożyjemy zobaczymy.. Niby wkładano mi do głowy o zimnej fuzji, o źródłach geotermalnych, o pozyskiwaniu energii ze słońca, ale jak na razie są to wysoko nakładowe źródła nie bardzo opłacalne ekonomicznie i ekologicznie.
My opanowaliśmy atom, tyle, że nie opanowaliśmy warunków jakie przydarzają się niespodziewanie.
Przykładem jest Fukushima. Jest tam 6 reaktorów i miejsce jest świetne, tyle, że nie przewidziano tak silnego Tsunami, no i wylało się tyle napromieniowanej wody, że przekroczyło to tysiąckrotnie roczną normę..
No i co??? I tak musimy z tym żyć i nic z tym już nie zrobimy.
Zakończyłem, że najważniejsze to aby dać się rozwijać spokojnie gospodarkom i zaakceptować sytuację w jakiej przyszło nam żyć, a i tak żyje nam się bardzo dobrze i tylko ludzki egoizm i zachłanność nam przeszkadza w spokojnym rozwoju.
Bardzo byłem dumny, z tego iż jedna(tylko) Pani wyszła z mojego wykładu, i tylko podczas mego wystąpienia, bo jak zawsze wsadziłem kij w mrowisko, co tez zamierzam dalej, o ile mnie jeszcze dopuszczą do głosu :-) !!!
Z innych osób to tylko pan Kaczorowski zrobił furorę swoim pokazem estradowej hipnozy, co nie jest jakimś wyczynem, ale widać, że to sprawny showman a ciekawsze wizje mieliśmy w czasie zajęć szkolnego Doskonalenia Umysłu.
No ale fajnie, że mimo wszystko impreza się odbyła i oby tak dalej!
Motto:
- Więcej tolerancji i mniej nawiedzenia..-
Sam miałem tam swe wystąpienie, ale o tym potem..
Tymczasem - naukowców tak naprawdę nie było, tylko część starała się łączyć naukę z własnymi imaginacjami, no ale taka ich wola. Sam nie odbiegam od tego stwierdzenia.
Moje wnioski najpierw, potem odczucia.
Wniosek jest jeden - każda liszka swój ogonek chwali, i za nic nie zmieni swego podejścia.
Co prawda były to konfrontacje, więc każdy ma prawo powiedzieć co chce, z czego skorzystałem.
Miałem narzucony temat - Jak przetrwać w extremalnych warunkach.
Ale to nie temat dla mnie, więc zacząłem zaprzeczeniem samego siebie, ze i tak nie przetrwamy, ale dalej opisałem to co mówi nauka, o dalszym naszym istnieniu i jako planety i jako ludzkości. No jasne, że wizje są pesymistyczne, ale doczepiono się i oburzono, jak to ja mogę propagować energie atomową..ech, pożyjemy zobaczymy.. Niby wkładano mi do głowy o zimnej fuzji, o źródłach geotermalnych, o pozyskiwaniu energii ze słońca, ale jak na razie są to wysoko nakładowe źródła nie bardzo opłacalne ekonomicznie i ekologicznie.
My opanowaliśmy atom, tyle, że nie opanowaliśmy warunków jakie przydarzają się niespodziewanie.
Przykładem jest Fukushima. Jest tam 6 reaktorów i miejsce jest świetne, tyle, że nie przewidziano tak silnego Tsunami, no i wylało się tyle napromieniowanej wody, że przekroczyło to tysiąckrotnie roczną normę..
No i co??? I tak musimy z tym żyć i nic z tym już nie zrobimy.
Zakończyłem, że najważniejsze to aby dać się rozwijać spokojnie gospodarkom i zaakceptować sytuację w jakiej przyszło nam żyć, a i tak żyje nam się bardzo dobrze i tylko ludzki egoizm i zachłanność nam przeszkadza w spokojnym rozwoju.
Bardzo byłem dumny, z tego iż jedna(tylko) Pani wyszła z mojego wykładu, i tylko podczas mego wystąpienia, bo jak zawsze wsadziłem kij w mrowisko, co tez zamierzam dalej, o ile mnie jeszcze dopuszczą do głosu :-) !!!
Z innych osób to tylko pan Kaczorowski zrobił furorę swoim pokazem estradowej hipnozy, co nie jest jakimś wyczynem, ale widać, że to sprawny showman a ciekawsze wizje mieliśmy w czasie zajęć szkolnego Doskonalenia Umysłu.
No ale fajnie, że mimo wszystko impreza się odbyła i oby tak dalej!
Motto:
- Więcej tolerancji i mniej nawiedzenia..-
1.05.2011
Modlitwa
Krótka modlitwa:
- Święcicielu własnych pomników, szkół i ulic...
- Przedmiocie kultu jednostki...
- Hipokryto...
- Kłamco prawd biblijnych...
- Wrogu antykoncepcji...
- Mnożycielowi HIV...
- Dyskryminatorze mniejszości oraz kobiet...
- Przyjacielu dyktatorów (dla własnej sławy i kasy)...
- Patronie Pedofili...
- Głowo Opus Dei i Escrivy...
- Obrońco i pocieszycielu przestępców i dewiantów...
- Patronie watykańskiej mafii finansowej...
- Utajniaczu dekretów przeciw ludzkości...
- Chory człowieku leczący się preparatami z ludzkich embrionów...
- Przeciwniku jakiejkolwiek swobody i radości...
- Populisto bez konkretnego celu...
- Ty który zrujnowałeś życie kobiecie Twego życia...
- Prosty człowieczku z góralskiej wsi...
OD DZIŚ JAKO ŚWIĘTY MÓDL SIĘ ZA NIMI, za mnie nie musisz, i tak nie chcę być tam gdzie ty niby jesteś...
Z pozdrawianiami dla JP2.
Z pomocą FiM.
- Święcicielu własnych pomników, szkół i ulic...
- Przedmiocie kultu jednostki...
- Hipokryto...
- Kłamco prawd biblijnych...
- Wrogu antykoncepcji...
- Mnożycielowi HIV...
- Dyskryminatorze mniejszości oraz kobiet...
- Przyjacielu dyktatorów (dla własnej sławy i kasy)...
- Patronie Pedofili...
- Głowo Opus Dei i Escrivy...
- Obrońco i pocieszycielu przestępców i dewiantów...
- Patronie watykańskiej mafii finansowej...
- Utajniaczu dekretów przeciw ludzkości...
- Chory człowieku leczący się preparatami z ludzkich embrionów...
- Przeciwniku jakiejkolwiek swobody i radości...
- Populisto bez konkretnego celu...
- Ty który zrujnowałeś życie kobiecie Twego życia...
- Prosty człowieczku z góralskiej wsi...
OD DZIŚ JAKO ŚWIĘTY MÓDL SIĘ ZA NIMI, za mnie nie musisz, i tak nie chcę być tam gdzie ty niby jesteś...
Z pozdrawianiami dla JP2.
Z pomocą FiM.
Subskrybuj:
Posty (Atom)