3.10.2007

Zależności magiczne

"No fajnie, podziwiam wytrwałość w pisaniu tego wszystkiego. To takie budujące w ogóle. Można to traktować jak powieść,
Powiedz mi co się dzieje jak progresywne słońce drugiej osoby (oczywiście kobiety) wchodzi w koniunkcję do mojej wenus?
w moim 12stym domu."

Rety! miło mi ze się czyta to co piszę, to znaczy ze kogoś to interesuje ale odpisując na powyższe pytanie..
Nie wiem..

A teraz, dlaczego nie wiem - nie wiem kto do mnie pisze, nie wiem czy chodzi o koniunkcje z natalną czy progresywną wenus, w jakim znaku, gdzie jest znak byka i Wagi, Jakie są wogóle wasze horoskopy..
Poniżej jeszcze wspomnę coś niecoś na temat anonimów..

Ale po kolei..
Wczoraj miałem kolejną juz ostatnią rozmowę w Dellu (to co piszą w gazetach o strajku polaków to hmm aby się politycznie nie narazić, kurka dziennikarska, bo było trochę inaczej, ale to juz raczej was nie interesuje..)no i przy swobodnej rozmowie wynikło, iz teraz mam kilka dni poczekać na podpisanie już ze mną wstępnej umowy o pracę od listopada..
Przy okazji stworzyłem sobie fetysz polegający na tym, że chciałbym za każdą rozmową rozmawiać z kobietą, no i w sumie tak właśnie się stało, co tym Paniom z którymi rozmawiałem, powiedziałem :-) i tu właśnie chcę przejść do odniesień ze świata przyrody że takie fetyszyzowanie jest nie tylko naszą przywarą, wg. psychologii nazywaną "zależnością magiczną".
Nie różnimy się niczym od eksperymentu jaki robiono z gołębiami, którym sypano ziarno o przypadkowej godzinie..co zaczęły robić po jakimś czasie gołębie?
Zaczęły chodzic w kółko, albo ruszać głową itp, nie myślcie, że one zwariowały, one stały się przesądne, gdyż ziarno trafiło do nich akurat w momencie, kiedy właśnie taki ruch robiły!
Wystarczy jedno powtórzenie takiej zachowawczej sytuacji aby juz popaść w przesąd.
Zimbardo twierdzi, że "Najbardziej fascynujące powiązanie między reakcjami a następującymi po nich bodźcami jest wtedy, gdy istotnie nie ma między nimi żadnego związku"..
To co nazywamy zabobonem to tak naprawdę lęk przed czymś nieznanym a taka emocja jest dużo silniejsza od racjonalnego myślenia.
Przesąd jest zapotrzebowaniem aby wyjaśnic rzeczy, które wywołują w nas niepokój.A sami wiecie, że nikt przesądów nie udowadnia.
jedyne pocieszenie, że zwykle takie przesądy nie są groźne dla zdrowia, ale to jest tak jak z religią - religia jest nam ewolucyjnie potrzebna (to minus dla takich jak ja ateistów) ponieważ daje poczucie przynależności do stada a to nam najprościej zwiększa szanse przeżycia jako jednostki.

A teraz o anonimach.. w pierwszej chwili przyszła mi taka myśl do głowy.. kurde, dlaczego mam odpisywać komuś kto się nie podpisuje, przecież to nieładnie z jego strony i co? boi się podać swe nazwisko czy jak? nawet w kulturze naszej brzydzimy się anonimami!
Ale druga myśl jest taka.. a jakby się podpisał i bym wiedział ze jest to osoba np."X", która lubię? To wtedy moja riposta nie byłaby naturalna, tylko już albo podkęcona, lub zmniejszona o mój emocjonalny stosunek do tej osoby, więc konkludując - czasem dobrze, jak piszecie jako anonimy a czasem, nie, tak jak to astrologiczne pytanie, przyznacie, że nie znając szczegółów mogę sobie gdybać o wpływie zorzy na porost owłosienia u szarych myszek..

Tak, że jako że ja się nie kryję ze swoją osobą to takie pytania najlepiej osobiście, ostatecznie możecie pisać do mnie prywatnie na maila darekki@tlen.pl, niestety nie mam internetu w domu, bo pewnie bym częściej cos pisał, więc nie piszcie pytań na gg 400142, ostatecznie jeszcze jest telefon..

No i jakieś dopiekające motto na koniec..

- Każdy, kto chce być Chrześcijaninem, powinien wyłupić oczy własnemu rozumowi.. - R. Dowkins

2 komentarze:

  1. No to tak: wenus jest natalna w znaku wagi w 14 stopniu, ascentdent też jest w wadze; słońce jest progresywne w 7 stopniu wagi.

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja i tak Cię bardzo lubię ... i pisz sobie co chcesz ...;)

    OdpowiedzUsuń