8.12.2007

Panika

Tak naprawde to bardzo tesknie za spokojem i takim porzadkiem osobistym, ale z drugiej strony to sie go boje, bo wiem ze jest on na krotko i zaraz cos mi musi dokopac..taka karma czy jak to zwac..
Co do Gratki..niema co polegac bo - jak juz jest oferta wynajmu to studentowi a jeszcze lepiej studentce - ida swieta i nikomu za bardzo teraz sie nie chce o takich sprawach myslec i nie ma ofert,w lecie jak szukalem to mozna bylo przebierac a teraz to jak na lekarstwo..

Tymczasem siedze w Krakowie, bawimy sie i cwiczymy, ciekaw jestem czy znajde czas aby cos zwiedzic, ale mysle ze w poniedziałek mi sie uda bo nie musze sie spieszyc z powrotem do Lodzi..

1 komentarz:

  1. Krytykujesz ludzi, którzy swoje życie uzależniają od sił wyższych a sam piszesz, ze po osiągnięciu spokoju coś zaraz ci musi dokopać. Cholernie to niekonsekwentne. Przecież usprawiedliwiasz swoje porażki jakimiś czynnikami zewnętrznymi zupełnie, jak ludzie mówiacy: "Bóg tak chciał".
    Osiągnięcie i utrzymanie porządku we własnym życiu to też jakaś tam praca. Mniej, albo bardziej ciężka, ale na pewno przyjemna.

    OdpowiedzUsuń